Wpływ uzależnienia na rodzinę

Wiele osób walczy z rożnego rodzaju uzależnieniami. Niektórzy są uzależnieni od alkoholu, inni od narkotyków, hazardu, a jeszcze inni od gier lub pornografii. Część z tych osób potrafi uczciwie przed samym sobą i rodziną przyznać się do nałogu, a inni nie uświadamiają sobie wielkości i skali problemu.

Szkodliwe nałogi

Tkwienie w nałogu szkodzi nie tylko osobie uzależnionej, ale również osobom, które mieszkają z takim człowiekiem pod jednym dachem albo są częścią jego bliskiej lub dalszej rodziny. Jak dowiadujemy się z serwisu uzaleznienia-ostroleka.pl najwcześniej problem zauważają najbliżsi członkowie rodziny. Dużo odwagi wymaga od przyjaciela, małżonka lub dziecka powiedzenie, że są oni zaniepokojeni stanem osoby, która wpadła w sidła nałogu. Czasami zaczyna się to od drobnej uwagi dotyczącej na przykład zbyt dużej ilości czasu poświęcanej na jakieś niby niewinne zajęcie, jak gry komputerowe albo hazardowe. W innych wypadkach może chodzić o zbyt częste sięganie po napoje alkoholowe albo za dużą ilość zażywanych „na zapas” środków medycznych. Jeśli ktoś wyartykułował swoje zaniepokojenie, to najprawdopodobniej znaczy to, że problem jest już poważny.

Wpływ zachowania osoby uzależnionej na najbliższych

Rodzinie i przyjaciołom bardzo zależy na pomyślności bliskiej osoby. Co więcej różnego rodzaje nałogi wywołują coraz to większe zadrażnienia i konflikty w rodzinie. Ilość środków finansowych, które trzeba przeznaczyć na zaspokojenie coraz większych pragnień związanych z zaspokojeniem nałogu wzrasta z każdym miesiącem. Osoba uzależniona coraz bardziej nie zdaje sobie sprawy, jak pochłania ją nałóg i że coraz bardziej zrobi wszystko, żeby zaspokoić swoje niewłaściwe pragnienia. Środki finansowe, które powinny wchodzić w budżet całej rodziny, pokrywają coraz to większe niestosowne potrzeby osoby uzależnionej. Następny etap uzależnienia, to ukrywanie przed członkami rodziny i znajomymi swoich „niby niewinnych” zachowań. Dzieci osób uzależnionych cierpią, ponieważ nie dość, że są świadkami niezapomnianych, nieprzyjemnych awantur rodziców, to dodatkowo jeszcze, uzależniony rodzic nie poświęca im tyle czasu, co powinien. Jeszcze gorsza jest sytuacja, gdy z powodu uzależnienia rozpada się rodzina.

Jak sprawdzić czy się tkwi w nałogu?

Czasami najtrudniej uczciwie przed samym sobą odpowiedzieć na pytanie czy ja już jestem uzależniony od jakiejś czynności, nawyku, doznania lub obrazu. Jeśli zauważamy, że aby uciec od problemów, zmartwień lub stresów oddajemy się używkom lub zachowaniom, które niepokoją domowników, to powinna nam się zapalić czerwona lampka. Jeśli obserwujemy swoje zachowania, i zauważymy, że przez tydzień, miesiąc albo jeszcze dłuższy okres, nie potrafimy przestać myśleć o danej czynności lub co gorsza nie jesteśmy w stanie wytrzymać bez niej, to jest to kolejny, wyraźny sygnał wskazujący na problem. Jeśli mamy zaufanego przyjaciela, który oczywiście nie spędza z nami czasu na zaspokajaniu naszej niewłaściwej potrzeby, to możemy poprosić go o uczciwą ocenę naszej osoby. Nie warto lekceważyć jakiegokolwiek symptomu wskazującego na drogę sprowadzającą nas w stronę uzależnienia. Dzięki temu oszczędzimy cierpień sobie i swoim najbliższym.

Każdy od czasu do czasu powinien przeanalizować się w temacie uzależnień. Dzięki wczesnemu wykryciu problemu, być może wystarczy krótkie leczenie uzależnienia, a co ważniejsze nie utracimy relacji z ludźmi, na których nam najbardziej zależy. Jeśli potrzebujesz szybkiej konsultacji, możesz zapytać u doświadczonego psychoterapeuty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here